Volvo 940 Classic-Qundel 98'

[Volvo 745 turbo]

Po usunięciu LPG jedziesz na stację, mówisz, że instalacja wymontowana, diagnosta po sprawdzeniu czy faktycznie tak jest, wydaje zaświadczenie i z tym udajesz się do urzędu. W urzędzie kasują z dowodu LPG, warto to zrobić przed przerejestrowaniem.

[AOW]

Tak myślałem. Dziękuję

[fonderal]

Z ciekawości, dlaczego nie chcesz gazu? Redbloki są pod kątem gazu bardzo wdzięczne, sensowne odświeżenie starej instalacji potrafi zdziałać cuda i tylko po lampce zorientujesz się, z jakiego paliwa korzystasz.
No ale ja nie jestem obiektywny, zawsze stanę murem za gazem;)

[AOW]

Ja słyszałem że akurat redblocka średnio współpracuje, pod względem sygnału z wtryskiwaczy... Ale ja się nie znam...
Dwa plan mam na żółte stąd LPG out...
Inna sprawa to że tak się przyglądałem tej instalacji LPG i jak dla mnie trochę drutem zawiewa.. dodatkowo, jeden z właścicieli miał spore problemy z instalacją, wcześniejszy też już coś wymieniał itp... więc być może taki kundel że lepiej nie mowic...
Nie wiem....

[endriugto]

Chce się Tobie czekać 7 lat na żółte?

[MarcinS]

Sygnał z wtryskiwaczy jak sygnał. Trochę krótki, bo fullgrupa. Wymaga po prostu szybkich wtryskiwaczy gazu, ale dzisiaj to nie problem i nie dramatyczny koszt.

[AOW]

Marcin dokładnie, ale jeśli u mnie jest rzeźba jak mi się wydaje to naprawiać to co mam albo założyć od nowa wszystko to tak mi średnio się opłaca... Nie?

Na zimnym gubi obroty, tak że aż gaśnie, później albo faluje albo trzyma 1200-1500... Więc mam inne zmartwienie niż instalacja...

Auto będzie jako tzw niedzielne bądź jazda do przedszkola jakieś 3,5-4km w jedną stronę... To jak dla mnie oszczędność z gazu jest średnia.

Mam jeszcze S70 Tdi oraz S90 D5 (w tym nie płacę za paliwo...) Tak więc oszczędności z paliwa średnio mnie interesują.

Liczyłem się z tym że 2,3T musi spalić odpowiednią ilość paliwa.

W przyszłym tygodniu będę wiedział coś więcej.

[MarcinS]

W takim wypadku faktycznie LPG się nie kalkuluje. Ostatnio gdy pytałem, to instalacja do redblocka to ~3000 pln.

Przy falowaniu obrotów sprawdziłbym TPS - czy daje sygnał o zamkniętej przepustnicy. U mnie kiedyś nie dawał i objawy były dokładnie takie - silnik potrafił zgasnąć np. przy dojeździe do świateł, albo jałowe trzymał 1500. W razie czego TPS jest naprawialny.

[AOW]

Odpalam tak: kręci z 3 sekundy i odpala, ale trzeba mu pomóc lekko wciśniętym pedałem gazu. Wchodzi na 1200obr/min ładnie pracuje z 10 sekund, schodzi do 1000obr/min i nagle zaczyna kuleć obroty falują od 500-800-1000 spadają do 500 i gaśnie... wtedy aby go odpalić ponownie trzeba go kręcić przez 6-8sek kopnąć w pedał o odpali... Tak więc każdy trop mile widziany.

[fonderal]

Warto zacząć właśnie od TPSa, bo to objawy typowe dla niego. Czasem wystarczy regulacja, kiedy indziej naprawa (teoretycznie nie jest naprawialny, ale da się rozebrać i złożyć, w środku siedzi microswitch za 5 zł), w używane TPSy mimo wszystko bym się nie pchał.
Regulować można na słuch, przy lekkim trąceniu przepustnicy (ok. 1 mm) powinno dać się słyszeć ciche kliknięcie, wtedy jest dobrze ustawiony. Jak cisza - poluzować i obracać, a jak i to nie pomaga, znaczy że umarł.

Ale regulacja to połowa sukcesu, bo klikający TPS to nie zawsze sprawny TPS. Microswitch lubi się wypalać i trzeba go przedzwonić omomierzem. Jak jest źle (powyżej jakichś miliomów) nożyk do tapet albo Dremel w garść, wywalamy stary mikroprzełącznik, zakładamy nowy, kleimy jakimś silikonem (koniecznie, bo TPS musi być szczelny żeby nie zaciągał lewego powietrza przez oś przepustnicy) i mamy spokój na 20 lat. Warto dołożyć kilka zł i poszukać mikroprzełącznika na jak największy prąd, najtańsze 100mA mogą nie pożyć długo.
Łap foto, w FT sprawdzasz przejście między 18 a 2, pin 3 jest wykorzystywany tylko w wolnossących.



A w ogóle ecu i ezk wywalają jakieś błędy? Sprawdzałeś?