volvnietybombel pisze:zdj 1 -rura do filtra powietrza -takie spiro
Ale potrzebne czy nie? Podobno to do dogrzewania silnika. Czy brak tej rury powoduje jakieś problemy?
zdj 3-4 ?? w volvo jest sporo wtyczek niepodłączonych, przygotowanych do różnych gadżetów , ale się nie wypowiadam na temat tych z foto
a coś nie działa ???
Nie mam wiązki do klaksonu, światła przednie są jakos dziwnie podłączone. Jak włączam światła mijania to mi gasną tylne lampy.
Rura spiro daje cieple powietrze pod bimetal przu obudowie filtra powietrza, przez co "reguluje" doplyw powietrza w czasie jazdy na ssaniu. Warto zalozyc, poprawi zachowanie silnika na zimno.
Co do lamp, to wyglada tak jakbys mial mijania wpiete pod opcje swiatel dziennych. Kabelkologia do sprawdzenia.
1 x
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Sprowadzi do swojego poziomu i pokona doświadczeniem.
Tu nie ma żadnych magicznych sztuczek. Są firmy które zajmują się uzyskaniem jak największego odszkodowania. Pomaga jak auto jest zarejestrowane na żółte blaszki.
re5pect pisze: Jeżeli chcesz żeby Twoje RWD dobrze się prowadziło w zakrętach, było szybkie, dobrze hamowało, a to wszystko bez wydawania taczki pieniędzy na modyfikacje to polecam zakup BMW
Opinia niezależnego rzeczoznawcy, prawnik i do sądu. Ja ugrałem podwyżkę z 2100 na 6500zł. Koszt 15-20% od wywalczonej kwoty + opłaty sądowe (po wygraniu zwracane). Powodzenia!
1 x
Opel Manta B GT/E 1977
Opel Senator A2 3.0 24V 1986
Volvo 965 3,0 1991
Potrzebuję porady jak odzyskać z OC pieniądze potrzebne na naprawę (a nie kilka złotych bo „stare Volvo”).
Ja po kilku własnych doświadczeniach z 780 polecam po prostu zwrócić się do byle jakiego ASO o wycenę samych części które zostały uszkodzone (numer oem części + cena) i już po pierwszej wycenie od rzeczoznawcy napisać pismo do zarządu TU z wyliczeniem kosztu części + zaproponowane przez nich koszta robocizny. Bez żadnych sądów i oddawania komuś iluś procent. Działa i idzie sprawnie i szybko (TU ma 30 dni na odniesienie się do pisma a jak nie to z automatu uznają Twoje wyliczenie, jak będzie poparte cenami z ASO to nie bardzo mają z czym dyskutować - tylko należy uczciwie wylistowac wyłącznie uszkodzone elementy)
PS. Za ostatnim razem u mnie skończyło się na 4800 zł z początkowych 300 zł za uszkodzony tylny zderzak