hola hola. bo ja sobie tutaj mieszkuje, ale to rozmowa wskazuje, jakbyście serio tego używali?Sinuspi pisze:Tak, żyłki pękają ale d00pa zjeżdża przy hamowaniu ~1,5Gbnw pisze:Miałem korale w 760. Trochę masakra. Primo, mega się pod tym brud zbiera. Secundo, przy ~180cm wzrostu zaczyna być mało miejsca (serio!). Tertio - albo się dostanie leżaki magazynowe, albo chiński kał, który pada po kilku tysiącach kilometrów - zrywają się żyłki.
Granatowe 960 2.9 R6, 1994
Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994
0 x
The Saab 900: built like a Merc, safe as a Volvo and so much cooler than a BMW
Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994
Zatkało Cię...baron pisze:hola hola. bo ja sobie tutaj mieszkuje, ale to rozmowa wskazuje, jakbyście serio tego używali?Sinuspi pisze:Tak, żyłki pękają ale d00pa zjeżdża przy hamowaniu ~1,5Gbnw pisze:Miałem korale w 760. Trochę masakra. Primo, mega się pod tym brud zbiera. Secundo, przy ~180cm wzrostu zaczyna być mało miejsca (serio!). Tertio - albo się dostanie leżaki magazynowe, albo chiński kał, który pada po kilku tysiącach kilometrów - zrywają się żyłki.
(ale mnie przyznaję też )
0 x
Volvo 964 2.9 R6 (B6304), 1994r.
Instagram: @volvo.960.warsaw
Instagram: @volvo.960.warsaw
Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994
Używam na tekstylnej tapicerce, a że jestem gruby jak świnia to nie odczuwam M&Msów "pod DuPont'em"
0 x
Kanciaste VOLVO - ZAWSZE w drodze.
K-Jetronic to mój konik tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
K-Jetronic to mój konik tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994
Sinuspi pisze:Używam na tekstylnej tapicerce, a że jestem gruby jak świnia to nie odczuwam M&Msów "pod DuPont'em"
A płytę CD na lusterku wstecznym ma?
Ale nie ma się co śmiać - ja ostatnio w przypływie nostalgii wieżę Diora z kolumnami Tonsil popełniłem...
Jakość oczywiście jak z PRLu-u ale jaka frajda
Ostatnio zmieniony 09 maja 2022, 20:45 przez grodek75, łącznie zmieniany 1 raz.
0 x
Volvo 964 2.9 R6 (B6304), 1994r.
Instagram: @volvo.960.warsaw
Instagram: @volvo.960.warsaw
Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994
i tego to już w ogóle nie da się zrozumieć.grodek75 pisze:Sinuspi pisze:Używam na tekstylnej tapicerce, a że jestem gruby jak świnia to nie odczuwam M&Msów "pod DuPont'em"
A płytę CD na lusterku wstecznym ma?
Ale nie ma się co śmiać - ja ostatnio w przypływie nostalgii wieżę Diora z kolumnami Tonsil popełniłem...
ani to brzmi ani wygląda...
tym bardziej że w tych samych pieniądzach można mieć coś co zagra.
0 x
The Saab 900: built like a Merc, safe as a Volvo and so much cooler than a BMW
Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994
Ja wiem czy nie wygląda...?baron pisze:i tego to już w ogóle nie da się zrozumieć.grodek75 pisze:Sinuspi pisze:Używam na tekstylnej tapicerce, a że jestem gruby jak świnia to nie odczuwam M&Msów "pod DuPont'em"
A płytę CD na lusterku wstecznym ma?
Ale nie ma się co śmiać - ja ostatnio w przypływie nostalgii wieżę Diora z kolumnami Tonsil popełniłem...
ani to brzmi ani wygląda...
tym bardziej że w tych samych pieniądzach można mieć coś co zagra.
Zależy gdzie stawiasz i co kto lubi...
A za 250 zeta to raczej nic nowoczesnego i grającego nie kupisz (deck i CD jeszcze w konserwacji)
- Załączniki
-
- Diora 1.jpg (82.85 KiB) Przejrzano 1488 razy
-
- Diora 2.jpg (85.69 KiB) Przejrzano 1488 razy
-
- Tonsil.jpg (64.27 KiB) Przejrzano 1488 razy
0 x
Volvo 964 2.9 R6 (B6304), 1994r.
Instagram: @volvo.960.warsaw
Instagram: @volvo.960.warsaw
Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994
jak się postarza to trafisz jakiegoś marantza, technicsa czy NADa.grodek75 pisze:Ja wiem czy nie wygląda...?baron pisze:i tego to już w ogóle nie da się zrozumieć.grodek75 pisze:
A płytę CD na lusterku wstecznym ma?
Ale nie ma się co śmiać - ja ostatnio w przypływie nostalgii wieżę Diora z kolumnami Tonsil popełniłem...
ani to brzmi ani wygląda...
tym bardziej że w tych samych pieniądzach można mieć coś co zagra.
Zależy gdzie stawiasz i co kto lubi...
A za 250 zeta to raczej nic nowoczesnego i grającego nie kupisz (deck i CD jeszcze w konserwacji)
ten ostatni będzie wyglądał jak pół dupy zza krzaka, ale za to zagra.
poza tym co to za konkurs żeby kupić sprzęt za miskę ryżu? naprawdę niewiele dokładając można mieć bardzo fajne zachodnie (w sumie - przede wszystkim - wschodnie!) konstrukcje
0 x
The Saab 900: built like a Merc, safe as a Volvo and so much cooler than a BMW
Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994
Fajny sprzęt, a cena też dobra. Bardzo poszły w górę. Jeśli w cenie były głośniki, to w ogóle rewelacja.
Nie wiem, co w tym konkretnym jest w środku, ale dawniej sprzęt Unitry klasy HiFi był, pod kątem elektroniki, licencyjnymi produktami Sanyo. Pierwsze OR Elizabeth - DST-203, czyli jeszcze nie HiFi - nosiły nawet logo "licencja Sanyo". Tylko płytki montażowe były nędznej jakości - od Meluzyny, aż po Merkurego. Nie wiem, jak było w Radmorach, bo nigdy nie było mnie na takiego stać. A, do tego zasilacze miały wyczuwalnie wyższy poziom szumu niż te np. w Phillipsie.
Z kolei w deckach CD robionych przez Fonikę były lasery bodaj Panasonica. Polska była jedynie obudowa. Jedyny polski gramofon z automatem Fonica produkowała z kolei na licencji Telefunkena, tak jak i popularną serię Mister-Hit.
Zresztą działało to w dwie strony - były głośniki Sanyo robione przez Tonsila... bodaj SX333. Unitra produkowała też sprzęt dla Thomsona.
Fajne toto było, szczególnie na tle reszty demoludów.
Nie wiem, co w tym konkretnym jest w środku, ale dawniej sprzęt Unitry klasy HiFi był, pod kątem elektroniki, licencyjnymi produktami Sanyo. Pierwsze OR Elizabeth - DST-203, czyli jeszcze nie HiFi - nosiły nawet logo "licencja Sanyo". Tylko płytki montażowe były nędznej jakości - od Meluzyny, aż po Merkurego. Nie wiem, jak było w Radmorach, bo nigdy nie było mnie na takiego stać. A, do tego zasilacze miały wyczuwalnie wyższy poziom szumu niż te np. w Phillipsie.
Z kolei w deckach CD robionych przez Fonikę były lasery bodaj Panasonica. Polska była jedynie obudowa. Jedyny polski gramofon z automatem Fonica produkowała z kolei na licencji Telefunkena, tak jak i popularną serię Mister-Hit.
Zresztą działało to w dwie strony - były głośniki Sanyo robione przez Tonsila... bodaj SX333. Unitra produkowała też sprzęt dla Thomsona.
Fajne toto było, szczególnie na tle reszty demoludów.
1 x
Jest:
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994
Bynajmniej, to był konkurs żeby za grosze dla funu skompletować sprzęt ktory się miało w dzieciństwiebaron pisze:jak się postarza to trafisz jakiegoś marantza, technicsa czy NADa.grodek75 pisze:Ja wiem czy nie wygląda...?baron pisze:
i tego to już w ogóle nie da się zrozumieć.
ani to brzmi ani wygląda...
tym bardziej że w tych samych pieniądzach można mieć coś co zagra.
Zależy gdzie stawiasz i co kto lubi...
A za 250 zeta to raczej nic nowoczesnego i grającego nie kupisz (deck i CD jeszcze w konserwacji)
ten ostatni będzie wyglądał jak pół dupy zza krzaka, ale za to zagra.
poza tym co to za konkurs żeby kupić sprzęt za miskę ryżu? naprawdę niewiele dokładając można mieć bardzo fajne zachodnie (w sumie - przede wszystkim - wschodnie!) konstrukcje
A że za miskę ryżu to nie będzie problemu gdy wyląduje na działce jak się znudzi
I żona jazgotać nie będzie zanadto...
Chociaż już mi za całość 1000 dawali tylko dlatego że działa i jest kompletnym, przestrojonym zestawem
Ostatnio zmieniony 09 maja 2022, 21:26 przez grodek75, łącznie zmieniany 1 raz.
0 x
Volvo 964 2.9 R6 (B6304), 1994r.
Instagram: @volvo.960.warsaw
Instagram: @volvo.960.warsaw
Re: Granatowe 960 2.9 R6, 1994
o. elizabetka potrafiła zagrać mam do niej sentyment!bnw pisze:Fajny sprzęt, a cena też dobra. Bardzo poszły w górę. Jeśli w cenie były głośniki, to w ogóle rewelacja.
Nie wiem, co w tym konkretnym jest w środku, ale dawniej sprzęt Unitry klasy HiFi był, pod kątem elektroniki, licencyjnymi produktami Sanyo. Pierwsze OR Elizabeth - DST-203, czyli jeszcze nie HiFi - nosiły nawet logo "licencja Sanyo". Tylko płytki montażowe były nędznej jakości - od Meluzyny, aż po Merkurego. Nie wiem, jak było w Radmorach, bo nigdy nie było mnie na takiego stać. A, do tego zasilacze miały wyczuwalnie wyższy poziom szumu niż te np. w Phillipsie.
Z kolei w deckach CD robionych przez Fonikę były lasery bodaj Panasonica. Polska była jedynie obudowa. Jedyny polski gramofon z automatem Fonica produkowała z kolei na licencji Telefunkena, tak jak i popularną serię Mister-Hit.
Zresztą działało to w dwie strony - były głośniki Sanyo robione przez Tonsila... bodaj SX333. Unitra produkowała też sprzęt dla Thomsona.
Fajne toto było, szczególnie na tle reszty demoludów.
ale to trochę na tej zasadzie jak niektórzy do malucha czy poloneza.
fajnie powspominać, ale jednak świat poszedł do przodu, a ówczesna konkurencja zza zachodniej granicy nie zostawiała nawet suchej nitki na krajowych produktach.
systematycznie pozbyłem się wszystkiego.
został mi tylko szpulowiec kasprzaka - z tą tabliczką licencja Grundig
0 x
The Saab 900: built like a Merc, safe as a Volvo and so much cooler than a BMW