Strona 21 z 22

Re: 745 GL 1992 USA B230F AW70

: 28 marca 2020, 09:15
autor: endriugto
Zrobiona nagrzewnica ponownie. Tym razem wleciał nowy rdzeń a miedziane boki zostały. Nagrzewnica jak nowa.
Lekko pokapywało czasami spod głowicy. Na moje nieszczęście silnik sprawny. Nie brał oleju ani wody ale nie lubię jak kapie więc przy okazji szlif głowicy, uszczelniacze zaworowe i coś tam jeszcze z nią zrobili. Nowe wszystkie uszczelki i już jeździ.
Znów kilka tysi w błoto...

Re: 745 GL 1992 USA B230F AW70

: 30 marca 2020, 09:12
autor: Sinuspi
endriugto pisze:Znów kilka tysi w błoto...
Niby nie logiczne, a jakie kurczak praktyczne...powie poznaniak

Re: 745 GL 1992 USA B230F AW70

: 30 marca 2020, 15:11
autor: gruszka2
Trza było zostawić ,a niech kapie :lol:

Re: 745 GL 1992 USA B230F AW70

: 30 marca 2020, 18:49
autor: endriugto
gruszka2 pisze:Trza było zostawić ,a niech kapie :lol:
Wolę robić na bieżąco bo później się nagle okazuje że się tak nazbiera że tylko zepchnąć do rowu...

Re: 745 GL 1992 USA B230F AW70

: 30 marca 2020, 19:16
autor: gruszka2
Święte słowa

Re: 745 GL 1992 USA B230F AW70

: 30 marca 2020, 22:09
autor: MarcinS
Moja 745 powinna więc skończyć w rowie...Szkoda, że wcześniejsi właściciele nie mieli takiego podejścia jak Ty. :|

Re: 745 GL 1992 USA B230F AW70

: 09 grudnia 2020, 12:39
autor: endriugto
endriugto pisze:Zrobiona nagrzewnica ponownie. Tym razem wleciał nowy rdzeń a miedziane boki zostały. Nagrzewnica jak nowa.
Lekko pokapywało czasami spod głowicy. Na moje nieszczęście silnik sprawny. Nie brał oleju ani wody ale nie lubię jak kapie więc przy okazji szlif głowicy, uszczelniacze zaworowe i coś tam jeszcze z nią zrobili. Nowe wszystkie uszczelki i już jeździ.
Znów kilka tysi w błoto...
Nagrzewnica po niecałym roku znowu zaczęła puszczać.
MASAKRA. Niby wybiera się najlepszy polecony serwis nagrzewnic w Poznaniu i taka wtopa.
Nagrzewnica ponownie wyrwana z auta. Zawieziona na serwis i poprawiona. Sprawdzona ciśnieniowo.
Zawiozłem mojemu mechanikowi (jest już mocno uczulony na podwykonawców i wszystko sprawdza sam) sprawdza i znowu bąbelki się pojawiają.
Z powrotem serwis. Poprawiają a u mojego mechanika znów bąbelki.
Serwis mocno się kaja i proponują ponowną wymianę rdzenia...
Po kolejnej wymianie rdzenia mój mechanik mówi że robota wygląda już lepiej widać że tym razem bardzo się przyłożyli albo kto inny to robił.
Trwało to prawie 6 tygodni...
Od kilku tygodni jeżdżę i odpukać na razie jest ok...
Najciekawsze jest to że serwis robił próby ciśnieniowe pod wyższym ciśnieniem i przysyłał mi filmiki że wszystko ok a mój mechanik robił próby pod niższym ciśnieniem i bąbelki się pojawiały. Okazało się że kluczem była długość testu. Taką nagrzewnicę pod ciśnieniem trzeba zostawić w wodzie na ponad godzinę. Najlepiej najpierw zrobić podciśnienie i później dopiero dać ciśnienie.
Jakby ktoś chciał wiedzieć to serwis to Radiotor-service z Suchego Lasu...

Re: 745 GL 1992 USA B230F AW70

: 09 grudnia 2020, 13:02
autor: Sinuspi
endriugto pisze:
endriugto pisze:Zrobiona nagrzewnica ponownie. Tym razem wleciał nowy rdzeń a miedziane boki zostały. Nagrzewnica jak nowa.
Lekko pokapywało czasami spod głowicy. Na moje nieszczęście silnik sprawny. Nie brał oleju ani wody ale nie lubię jak kapie więc przy okazji szlif głowicy, uszczelniacze zaworowe i coś tam jeszcze z nią zrobili. Nowe wszystkie uszczelki i już jeździ.
Znów kilka tysi w błoto...
Nagrzewnica po niecałym roku znowu zaczęła puszczać.
MASAKRA. Niby wybiera się najlepszy polecony serwis nagrzewnic w Poznaniu i taka wtopa.
Nagrzewnica ponownie wyrwana z auta. Zawieziona na serwis i poprawiona. Sprawdzona ciśnieniowo.
Zawiozłem mojemu mechanikowi (jest już mocno uczulony na podwykonawców i wszystko sprawdza sam) sprawdza i znowu bąbelki się pojawiają.
Z powrotem serwis. Poprawiają a u mojego mechanika znów bąbelki.
Serwis mocno się kaja i proponują ponowną wymianę rdzenia...
Po kolejnej wymianie rdzenia mój mechanik mówi że robota wygląda już lepiej widać że tym razem bardzo się przyłożyli albo kto inny to robił.
Trwało to prawie 6 tygodni...
Od kilku tygodni jeżdżę i odpukać na razie jest ok...
Najciekawsze jest to że serwis robił próby ciśnieniowe pod wyższym ciśnieniem i przysyłał mi filmiki że wszystko ok a mój mechanik robił próby pod niższym ciśnieniem i bąbelki się pojawiały. Okazało się że kluczem była długość testu. Taką nagrzewnicę pod ciśnieniem trzeba zostawić w wodzie na ponad godzinę. Najlepiej najpierw zrobić podciśnienie i później dopiero dać ciśnienie.
Jakby ktoś chciał wiedzieć to serwis to Radiotor-service z Suchego Lasu...
Powinni zatrudnić lub się uczyć od Człeka z Pakistanu lub Indii. Serio.
Może jednak słowem - kluczem jest rodzaj płynu jaki masz w układzie (co kiedyś wspominałem). Swoją drogą obecne stopy "cyny" mają więcej ołowiu niż jej samej.

Re: 745 GL 1992 USA B230F AW70

: 09 grudnia 2020, 16:27
autor: endriugto
Sinuspi pisze:
endriugto pisze:
endriugto pisze:Zrobiona nagrzewnica ponownie. Tym razem wleciał nowy rdzeń a miedziane boki zostały. Nagrzewnica jak nowa.
Lekko pokapywało czasami spod głowicy. Na moje nieszczęście silnik sprawny. Nie brał oleju ani wody ale nie lubię jak kapie więc przy okazji szlif głowicy, uszczelniacze zaworowe i coś tam jeszcze z nią zrobili. Nowe wszystkie uszczelki i już jeździ.
Znów kilka tysi w błoto...
Nagrzewnica po niecałym roku znowu zaczęła puszczać.
MASAKRA. Niby wybiera się najlepszy polecony serwis nagrzewnic w Poznaniu i taka wtopa.
Nagrzewnica ponownie wyrwana z auta. Zawieziona na serwis i poprawiona. Sprawdzona ciśnieniowo.
Zawiozłem mojemu mechanikowi (jest już mocno uczulony na podwykonawców i wszystko sprawdza sam) sprawdza i znowu bąbelki się pojawiają.
Z powrotem serwis. Poprawiają a u mojego mechanika znów bąbelki.
Serwis mocno się kaja i proponują ponowną wymianę rdzenia...
Po kolejnej wymianie rdzenia mój mechanik mówi że robota wygląda już lepiej widać że tym razem bardzo się przyłożyli albo kto inny to robił.
Trwało to prawie 6 tygodni...
Od kilku tygodni jeżdżę i odpukać na razie jest ok...
Najciekawsze jest to że serwis robił próby ciśnieniowe pod wyższym ciśnieniem i przysyłał mi filmiki że wszystko ok a mój mechanik robił próby pod niższym ciśnieniem i bąbelki się pojawiały. Okazało się że kluczem była długość testu. Taką nagrzewnicę pod ciśnieniem trzeba zostawić w wodzie na ponad godzinę. Najlepiej najpierw zrobić podciśnienie i później dopiero dać ciśnienie.
Jakby ktoś chciał wiedzieć to serwis to Radiotor-service z Suchego Lasu...
Powinni zatrudnić lub się uczyć od Człeka z Pakistanu lub Indii. Serio.
Może jednak słowem - kluczem jest rodzaj płynu jaki masz w układzie (co kiedyś wspominałem). Swoją drogą obecne stopy "cyny" mają więcej ołowiu niż jej samej.
Od początku jak kupiłem auto poprosiłem mojego mechanika o wymianę wszystkich płynów. Okazało się że odrobił lekcje i już wtedy nalał właściwy.

Re: 745 GL 1992 USA B230F AW70

: 09 grudnia 2020, 16:39
autor: Bałuch 79
Jaki jest właściwy. U siebie zmieniłem na oryginalny Volvo i zaczęło cieknąć z nastawnika temperatury albo z nagrzewnicy. Płyn dał w dupę czy zbieg okoliczności?