Strona 52 z 54

Re: Volvo 245 DL AUTOMATIC 1980 r.

: 14 kwietnia 2019, 19:54
autor: JoeM
Miód na serce :) Fajnie wiedzieć, że ktoś czerpie z tego wątku. Dziękuję Panowie. To bardzo miłe.

Re: Volvo 245 DL AUTOMATIC 1980 r.

: 14 kwietnia 2019, 19:59
autor: JoeM
to_masz pisze: Bałuch 79 polecam jeszcze lekturę wątku o pick-upie Kuby i przeróbce na przed lifta Konradko.
Tu się dzieją piękne rzeczy. To będzie sztos.

http://volvorwd.pl/viewtopic.php?f=6&t=57&start=300

Re: Volvo 245 DL AUTOMATIC 1980 r.

: 14 kwietnia 2019, 22:11
autor: to_masz
Jakże mogłem pominąć ten wątek, podkreślam jeszcze raz - Mistrz Sambo.

Re: Volvo 245 DL AUTOMATIC 1980 r.

: 02 grudnia 2019, 12:02
autor: JoeM
2019 rok z 245.
Zdecydowanie odpoczywaliśmy od siebie. Auto zrobiło niecałe 1500 km. Nic przy łosiu nie robiłem. Nic się nie zmieniło. Nic się nie popsuło.

Obrazek

Re: Volvo 245 DL AUTOMATIC 1980 r.

: 02 grudnia 2019, 14:44
autor: clarksontop
idealnie pasuje do tego krajobrazu!

Re: Volvo 245 DL AUTOMATIC 1980 r.

: 02 grudnia 2019, 14:56
autor: endriugto
clarksontop pisze:idealnie pasuje do tego krajobrazu!
To jest pomnik zjazdowicza volvorwd. Kuca i kontempluje kanty :D

Re: Volvo 245 DL AUTOMATIC 1980 r.

: 02 grudnia 2019, 16:53
autor: Adaśko
No dobra pierwszy może i kontempluje. Ale co robi ten drugi? :lol:

Re: Volvo 245 DL AUTOMATIC 1980 r.

: 02 grudnia 2019, 17:35
autor: JoeM
Adaśko pisze:No dobra pierwszy może i kontempluje. Ale co robi ten drugi? :lol:
To jest sztuka, kto ją zrozumie :roll: Najważniejsze, że kontemplującego nie postawili za tym drugim :lol:

Re: Volvo 245 DL AUTOMATIC 1980 r.

: 02 grudnia 2019, 18:19
autor: Maciek4530
Adaśko pisze:No dobra pierwszy może i kontempluje. Ale co robi ten drugi? :lol:
Patrzy czego plama została na podjeździe :lol:

Re: Volvo 245 DL AUTOMATIC 1980 r.

: 01 sierpnia 2020, 00:43
autor: JoeM
Nuda tutaj :) Nic się nie dzieje. Nowych zdjęć brak, stare wcięło. No cóż. Ostatnimi czasy łosiu sporo stoi. Ewidentnie go zaniedbuję. Wczoraj na przeglądzie uświadomiono mnie, że zrobiłem przez rok 500 km :). Trochę u mnie pozmieniały się priorytety i czasu nie wiele tą zabawkę. Zawsze jest coś do roboty i tak się boje wydatków, że przyłapuje się na tym iż wole go nie widzieć i nie zastanawiać się co tu trzeba zrobić. A niestety jest sporo. Dlatego od wiosny pod pokrowcem się kisi od czasu do czasu przewietrzany. Oprócz standardowych rzeczy eksploatacyjnych do zrobienia jakieś zaległe naprawy i planowane udogodnienia. W czerwcu-lipcu trochę podłubane od strony mechanicznej.
1.Wymiana oleju silnikowego + filtry
2. Wymiana oleju w skrzyni, płukanie, wymiana filtra, czyszczenie skrzyni.
3. Ustawienie luzów zaworów
4. Wymiana drążka kier.
5. wymiana końcówki drążka kier.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na ten rok planowałem jeszcze zwężenie ciut przednich felg oraz ogarnięcie "drzwi wstydu" czyli zemsty lakiernika :)

Obrazek
Obrazek


Niestety rok przyniósł kryzys i trzeba się jeszcze zająć drugą dojną krową 740, tak więc drzwi muszą poczekać na przyszły rok.
No i tak mam plan na kolejny sezon. W pierwszej kolejności ogarnąć drzwi. Następnie wyważyć wał i wymienić przeguby. Wrócić do skrzyni bo zdarza się, że przy wyhamowaniu przed skrzyżowaniem i natychmiastowym ruszeniu nie wejdzie bieg (automat). No i przy sprzyjających okolicznościach zamontować wspomaganie.
Do zobaczenia na zlocie :)