Pochwalę się moją Cegłą.
Volvo 740 z 1990. Pod maską mocarny B230F i skrzynia M47. Przebieg...na liczniku 383500km. Z wyposażenia jest korbkowy szyber, el. szyby z przodu, el/grzane lusterka i grzane fotele. Wersja budżetowa, ale mi pasuje. Cały niebieski i od zewnątrz i od środka.
Wóz kupiłem w 2013 z przebiegiem niecałych 300kkm. Miał cieknący magiel, kapiący szyber, wiszącą podsufitkę, przelotowy wydech na jednym tłumiku i jak się okazało brak żarówki "lambdy". Na pokładzie było LPG - stag 200, czerwone wtryski i nieznany parownik, ale o dziwo działało to nawet, nawet.
Auto stało na 16" Hydrach i w komplecie były też 15" Draco na zimę.
Na dzień dzisiejszy magiel już nie cieknie (znalazłem suchy w volvo na szrocie), podsufitka nie wisi - teraz jest beżowa ala zamsz (materiał Alicante). Przy okazji usunięty wyciek szybra. Przez lata auto dostało nowe hamulce, podporę wału, kompletny wydech z nowym katalizatorem sondą lambda, zregenerowano głowicę. Wymieniłem instalację LPG (Stag QBox, KME Tur i Barracudy, nowa butla w koło). Z przodu nowe amortyzatory (olejowe kayaby). Hydry poszły w świat i teraz na lato auto jeździ na 15" Riglach z gumami 195/65. Uszczelniłem most ( uszczelniacz na wejściu i na półosi), wymieniłem tylne lampy na przedliftowe, bo ori były już mocno zmatowiałe. Wiązka lamp jednak jest zrobiona tak, że w parę minut można wrócić do oryginału.
Jako że autem jeżdżę na co dzień, to nie ma za bardzo możliwości postawienia i ogarnięcia wszystkiego, a kwiatki po poprzednich właścicielach długo wychodziły. Z mechaniki sporo załatwiłem, zostaje strona wizualna. Na szczęście nie ma wielkiego problemu z "rudą" - tylko trochę na rantach przednich błotników.
Najbliższe plany obejmują wyjęcie silnika, wymianę sprzęgła i rozrządu i umycie i uporządkowanie komory silnika. Chciałbym też poprawić nieco audio i przynajmniej wygłuszyć drzwi. Ale to wszystko uzależnione od czasu, pogody (nie mam garażu ) i wcześniejszego kupna żurawia do silników.
Poglądowa fotka:
744 '90 - mój Łoś
- clarksontop
- Posty: 887
- Rejestracja: 05 stycznia 2015, 22:28
- Lokalizacja: KRA
-
Onlineendriugto
- Posty: 3658
- Rejestracja: 28 października 2015, 15:26
- Lokalizacja: Skórzewo 509 315 886
Re: 744 '90 - mój Łoś
Wygląda ekstra. Gratulację za walkę z materią. Lubię przedlifty a sedany to już szczególnie
0 x
Re: 744 '90 - mój Łoś
Ale to jest polift . No właśnie, gdyby przedliftem autko było byłoby świetne. Źle jednak też nie jest, przyjemnego i bezawaryjnego użytkowaniaendriugto pisze:Wygląda ekstra. Gratulację za walkę z materią. Lubię przedlifty a sedany to już szczególnie
0 x
Re: 744 '90 - mój Łoś
Dzięki za pozytywne opinie. Tak, polift. Podobno najbrzydsze z wszystkich Volvo.
Walka z materią trwa, chociaż materia czasem stawia opór...
Jako że klimy nie ma, a idą upały, to dołożyłem owiewki szyb HEKO. Nawet się sprawdzają.
Muszę też poszukać tapicera, żeby połatał mi fotel, a najpierw zreanimować regulację odcinka lędźwiowego, bo w fotelu kierowcy zrobiła "pyk" i już jej nie ma...
Walka z materią trwa, chociaż materia czasem stawia opór...
Jako że klimy nie ma, a idą upały, to dołożyłem owiewki szyb HEKO. Nawet się sprawdzają.
Muszę też poszukać tapicera, żeby połatał mi fotel, a najpierw zreanimować regulację odcinka lędźwiowego, bo w fotelu kierowcy zrobiła "pyk" i już jej nie ma...
0 x
-
Onlineendriugto
- Posty: 3658
- Rejestracja: 28 października 2015, 15:26
- Lokalizacja: Skórzewo 509 315 886
Re: 744 '90 - mój Łoś
Miało być przejściówka a napisałem przedlift. Też mam Belgijkę ale kombiMrChris pisze:Ale to jest polift . No właśnie, gdyby przedliftem autko było byłoby świetne. Źle jednak też nie jest, przyjemnego i bezawaryjnego użytkowaniaendriugto pisze:Wygląda ekstra. Gratulację za walkę z materią. Lubię przedlifty a sedany to już szczególnie
0 x
Re: 744 '90 - mój Łoś
Witaj niebieski, na czerwonym , stojący na zielonym.MarcinS pisze:Dzięki za pozytywne opinie. Tak, polift. Podobno najbrzydsze z wszystkich Volvo.
Walka z materią trwa, chociaż materia czasem stawia opór...
Jako że klimy nie ma, a idą upały, to dołożyłem owiewki szyb HEKO. Nawet się sprawdzają.
Muszę też poszukać tapicera, żeby połatał mi fotel, a najpierw zreanimować regulację odcinka lędźwiowego, bo w fotelu kierowcy zrobiła "pyk" i już jej nie ma...
Schudnij w barach to nic nie pyknie
Z materią nie wygrasz, trzeba naumieć się jej słuchać i z nią działać.
Belgijki mają swój urok.
0 x
Kanciaste VOLVO - ZAWSZE w drodze.
K-Jetronic to mój konik tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
K-Jetronic to mój konik tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
Re: 744 '90 - mój Łoś
700 eh szukałem i nie znalazłem odpowiedniej, twoja widać zadbana sztuka,dbaj o o nią.
0 x
Re: 744 '90 - mój Łoś
Fajne autko
Podobne do mojego
Mnie do końca reanimacji do stanu fabrycznego pozostała kosmetyka , naprawa el. anteny i roleta tylnej szyby
reszta w oryginale sprawne
Podobne do mojego
Mnie do końca reanimacji do stanu fabrycznego pozostała kosmetyka , naprawa el. anteny i roleta tylnej szyby
reszta w oryginale sprawne
0 x
Re: 744 '90 - mój Łoś
Po wielu bojach i zmaganiach udało się:
Szczerze mówiąc, myślałem że prostsza robota. Najbardziej "stawiał się"...wał.
Teraz tylko umyć, rozdzielić żelastwa, powymieniać uszczelniacze na obu końcach wału, na wejściu i wyjściu skrzyni, sprzęgło, i jeszcze parę drobiazgów...A potem wpasować z powrotem w budę.
Szczerze mówiąc, myślałem że prostsza robota. Najbardziej "stawiał się"...wał.
Teraz tylko umyć, rozdzielić żelastwa, powymieniać uszczelniacze na obu końcach wału, na wejściu i wyjściu skrzyni, sprzęgło, i jeszcze parę drobiazgów...A potem wpasować z powrotem w budę.
Ostatnio zmieniony 11 grudnia 2020, 23:08 przez MarcinS, łącznie zmieniany 1 raz.
1 x