Olsen niekoniecznie z wiadomego gangu
Re: Olsen niekoniecznie z wiadomego gangu
Pogoda dobra, to przystąpiłam do zakrycia zaprawek, które robił poprzedni właściciel. Idealnie nie jest ale przynajmniej nie będzie widać szpachli do czasu aż trafi do blacharza. Z odległości 5 metrów wygląda nieźle. Wprowadzę zakaz zbliżania się hi hi.
- Załączniki
-
- 20200603_130321.jpg (911.01 KiB) Przejrzano 4993 razy
-
- 20200603_130304.jpg (255.39 KiB) Przejrzano 4993 razy
-
- 20200603_130252.jpg (438.97 KiB) Przejrzano 4993 razy
-
- 20200603_130233.jpg (196.04 KiB) Przejrzano 4993 razy
-
- 20200603_130223.jpg (1.02 MiB) Przejrzano 4993 razy
-
- 20200603_130212.jpg (1.18 MiB) Przejrzano 4993 razy
5 x
Re: Olsen niekoniecznie z wiadomego gangu
A miało być tak ładnie. Pojechałam na zakupy przed wyjazdem na ickend a tu siurpryza. Siadło ładowanie . Udało mi się wymontować alternator i oddać do remontu. Ale z wyjazdu klasykiem nici
0 x
Re: Olsen niekoniecznie z wiadomego gangu
Pierwszy raz po 55 latach ale pechViktor pisze:A miało być tak ładnie. Pojechałam na zakupy przed wyjazdem na ickend a tu siurpryza. Siadło ładowanie . Udało mi się wymontować alternator i oddać do remontu. Ale z wyjazdu klasykiem nici
1 x
Kanciaste VOLVO - ZAWSZE w drodze.
K-Jetronic to mój konik tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
K-Jetronic to mój konik tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
Re: Olsen niekoniecznie z wiadomego gangu
witam, dzisiaj miał być ten dzień !!!. ten co to wszystko będzie działać a ja będę szczęśliwie pomykać po dróżkach. Wymieniłam naprawiony alternator, więcej wymieniłam termostat bo według mnie wskaźnik pokazywał nie to co trzeba ( zamontowałam taki co to otwiera się przy 82 stopniach) no i ruszyłam. 10 km nic, jest ok , 20 km dalej jest ok, ładowanie działa, nic co nie powinno nie świeci. Poczułam wiatr w żaglach. Rozparłam się w fotelu, no po prostu cudnie. Zjechałam z pagórka i do lasu. Nagle ładowanie zaświeciło i w tym samym momencie jak nie walnie dymem w kabinie, siwo, smrodnie, strach . Zjechałam na bok, wyłączyłam stacyjkę. Kluczyk się zablokował i nie da się wyjąć. To oczywiście po chwili bo najpierw wylazłam z auta i szukałam gaśnicy jakby co. Zatrzymał się !! obywatel i spytał czy coś pomóc. Poprosiłam o klucz 10-kę żeby klemę odpiąć. Zaczęłam szukać cóż to się znowu stało . Jak to naprawić , jak wrócić do domu na tarczy. Znalazłam paskudę a co!!!. Kabelek zapodziany przez kogoś dyndolił i przydyndolił robiąc zwarcie i niszcząc przy okazji stacyjkę. Biestia cwana była bo podlączona przed bezpiecznikiem a nie za. Wygląda na kabelek od radia, ale w sumie to nie wiem od czego to coś jest. Może ktoś coś. A taka byłam zadowolona z własnoręcznie zamontowanego alternatora i termostatu. Peszek powiecie. A więc NIE!!! Mam podejrzenie graniczące z pewnością. Jak się zepsuł alternator to akurat tuż przed uruchomieniem auta na parkingu po zakupach podszedł jegomość i chciał i zrobił fotki Olsenowi. Jak tylko odpaliłam to ciach, ładowanie nie działa. Dzisiaj naprawiłam co trzeba i piłam kawkę u znajomych a tu zatrzymują się Panowie z Taurona i robią fotki Olsenowi. Ciach i kabelek poszedł. Normalnie zmieniam mu oficjalnie imię na OLSEN WSTYDLIWY. Tylko jak tu zabronić robienia zdjęć bo nie wydolę?
- Załączniki
-
- sprawdzenie alternatora.jpg (1.12 MiB) Przejrzano 4854 razy
-
- ebfda621-e60d-4c3e-bfa7-ddc968e70cd2.jpg (183.03 KiB) Przejrzano 4854 razy
-
- dym i koniec jazdy.jpg (780.49 KiB) Przejrzano 4854 razy
-
- d490ce9c-5aa8-4ddb-b6fb-7c2ef93af488.jpg (182.49 KiB) Przejrzano 4854 razy
-
- d26dc71f-1a79-4f42-861a-f4305de4a569.jpg (99.62 KiB) Przejrzano 4854 razy
-
- a4165223-cd56-408c-bd9c-be884379a642.jpg (184.93 KiB) Przejrzano 4854 razy
-
- a9a3817a-e844-4c08-aa4b-ab646ae4c5b3.jpg (119.19 KiB) Przejrzano 4854 razy
-
- 20200609_182614.jpg (186.88 KiB) Przejrzano 4854 razy
-
- 74a63893-865b-4fdf-93a4-e41c67219d08.jpg (178.96 KiB) Przejrzano 4854 razy
7 x
Re: Olsen niekoniecznie z wiadomego gangu
kabelek od radia czy co?
- Załączniki
-
- no i co to jest.jpg (151.1 KiB) Przejrzano 4852 razy
-
- hmm.jpg (192.62 KiB) Przejrzano 4852 razy
2 x
Re: Olsen niekoniecznie z wiadomego gangu
Może być od radia, ten czarny bakelit czy tam plastik wygląda na połowę oprawki bezpiecznika. Druga połowa mogła być na kablu wystającym z radia.
Szkoda stacyjki, ale szczęście w nieszczęściu, że tylko na tym się skończyło...
Szkoda stacyjki, ale szczęście w nieszczęściu, że tylko na tym się skończyło...
1 x
- dom?n
- Administrator
- Posty: 3056
- Rejestracja: 01 października 2014, 00:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Olsen niekoniecznie z wiadomego gangu
Wiem że to dziwnie brzmi przy pięćdziesięcioletnim wozie, ale to tylko choroby wieku dziecięcego
1 x
940 Turbo '91 · dekwadrat · poznańskie klasyki nocą
re5pect pisze: Jeżeli chcesz żeby Twoje RWD dobrze się prowadziło w zakrętach, było szybkie, dobrze hamowało, a to wszystko bez wydawania taczki pieniędzy na modyfikacje to polecam zakup BMW