Strona 5 z 7

Re: Tomahouk B230FB rocznik 90.

: 10 czerwca 2022, 00:34
autor: gruszka2
Koniecznieczna była również wymiana oleju w silniku. Auto zrobiło po zalaniu jakieś 500km.
Olej wyglądał słabo więc został wymieniony.
Oliwka w skrzyni wygląda super, płyn chłodniczy nie ubywa.

Re: Tomahouk B230FB rocznik 90.

: 11 czerwca 2022, 08:38
autor: baron
gruszka2 pisze:Koniecznieczna była również wymiana oleju w silniku. Auto zrobiło po zalaniu jakieś 500km.
Olej wyglądał słabo więc został wymieniony.
Oliwka w skrzyni wygląda super, płyn chłodniczy nie ubywa.
to jeszcze hamulcowy :)

Re: Tomahouk B230FB rocznik 90.

: 27 czerwca 2022, 00:45
autor: gruszka2
Wymieniony a jak że.

Re: Tomahouk B230FB rocznik 90.

: 27 czerwca 2022, 01:34
autor: gruszka2
Był urlop sporo jeżdżone.
Był fan szyberdaszek wietrzył wnętrze.
Przy przepisowej jeździe pali jakieś 9 litra. Wreszcie znowu poczułem wolność i wiater na łysej pale 8-)
Były odwiedziny u kolegów ze Szwecji.
Piłę co to ją miałem zabrać do Szczecina trzeba było ogarnąć. Wiecie nowy łańcuch, nowa świeca nowy filtr, nowe życie.

Silnik suchy, skrzynia naprawdę fajnie jeździ.
W planach trzeci stop :lol: Kolega z forum zapytał mnie, czy to jakaś moda mówię jest na półce to, czemu nie :roll:
Kilka bajerów do baga.

Kilka do kabiny.

Troszkę się udało upolować gadżetów w międzyczasie bez cegiełki .
To już choroba , nie było auta i planów a trza było kupić⁣, bo w oczy wpadły.
To tyle z pierniczenia pozytywnego teraz konkrety.
Wydech szmelc .

Jadę z zegarami dostałem namiary od kolegi co ma tu w Łodzi kilka perełek .
Nie ma go na tym forum nie wytrzymał presji :lol:
No i co tam a właśnie fajnie z tym szyberkiem było na wakacjach, bo mam tylko nawiew ciepłego powietrza.Jak w zimie Tomahołk był jeżdżony i w dupy ciepło było jakoś nikt nie pomyślał, że jest tylko grzanie :oops:
Teraz serio proszę o pomoc.
On równieższższ :P

Re: Tomahouk B230FB rocznik 90.

: 27 czerwca 2022, 11:44
autor: bnw
Podoba mi się to auto i cieszę się, że udało Ci się trafić na fajny i bezproblemowy egzemplarz.
Musimy też dograć kwestię siedzeń z tej 700...

Re: Tomahouk B230FB rocznik 90.

: 27 czerwca 2022, 13:46
autor: baron
gruszka2 pisze:bo mam tylko nawiew ciepłego powietrza.Jak w zimie Tomahołk był jeżdżony i w dupy ciepło było jakoś nikt nie pomyślał, że jest tylko grzanie :oops:
Teraz serio proszę o pomoc.
Ty masz sam linki, bez podciśnienie jeszcze, prawda?
i zawór odcinający wpięcie w układ chłodzenia w komorze silnika?
ale też nie pamiętam dokładnie, bo sam walczyłem z tym wieki temu.

zacząłbym od tego czy połączenie pokrętła zimno-ciepło z zaworem jest sprawne :)
to można ocenić kręcąc jednym i patrząc czy rusza się drugie 8-)

Re: Tomahouk B230FB rocznik 90.

: 27 czerwca 2022, 23:06
autor: gruszka2
O właśnie o takie porady mi chodzi. Bo udaje trochę, że się znam tak naprawdę wiem wielkie G
Usterka może być prozaiczna, bo młodzież rozbroiła cały tunel środkowy, ale ponoć jak było tak złożone zostało :lol:
Ja ze swojej strony za wiele nie pomogę. Czytam i próbuję dojść usterki, ale wszędzie opisy znajduję z klimą.
Dziękuję.

Re: Tomahouk B230FB rocznik 90.

: 28 czerwca 2022, 00:01
autor: gruszka2
W sumie mogę pomóc trochę.
Tak dywaniki wyglądają przed i po zabiegu z Plakiem do kokpitu.
Były brudne i siwe wyblaknięte masakra.


Są co prawda potem lekkkooo ślisgie, ale efekt murowany.
Tapicerka jeszcze prana profesjonalnie nie była :roll:
Wiele można zdziałać, jak tylko są chęci. Portfel nie musi być gruby :)

Re: Tomahouk B230FB rocznik 90.

: 30 czerwca 2022, 19:46
autor: gruszka2
Nowe wieści.
Kolejna podróż jakieś 140 km lete sobie majdruje pokrętłami w te i nazat. Zong jadymy i leci zimne.
Kręcę i leci ciepłe i tak całą drogę.
Wróciło do normy.
Wszydtkie linki zamykają i otwierają wszystkie kombinacje. Trzeba dać dziadkowi trochę czasu aż piernie i mu ulży :lol:
Wypluję wszystkie muchy i resztę flory z trzewi.
Ruszyło oświetlenie w drzwiach i inne pierdoly. Więcej czyszczenia niż napraw. To brak masy to nie podłączone do prądu i takie urlopowe grzebanie.
Wszystko jest banalne podłóg waszych dywagacji jak czytam ale dla mnie to i tamto to kolejne doświadczenie z tym autem. Cieszy jak śmiga coś nowego czy to radio czy oswietlenie baga.

Re: Tomahouk B230FB rocznik 90.

: 08 lipca 2022, 23:31
autor: gruszka2

Dobrze jest od czasu do czasu zajrzeć pod podszybie.
Wiewiórki tylko brakowało.