Potwór, czyli 745 USDM
- dom?n
- Administrator
- Posty: 3053
- Rejestracja: 01 października 2014, 00:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Potwór, czyli 745 USDM
Jak na razie, to nie wygląda źle ten miks beżu z czarnym.
0 x
940 Turbo '91 · dekwadrat · poznańskie klasyki nocą
re5pect pisze: Jeżeli chcesz żeby Twoje RWD dobrze się prowadziło w zakrętach, było szybkie, dobrze hamowało, a to wszystko bez wydawania taczki pieniędzy na modyfikacje to polecam zakup BMW
Re: Potwór, czyli 745 USDM
Mnie osobiście bije po oczach. Nie wiadomo na co patrzeć i oczopląs murowany
0 x
- Maciek4530
- Posty: 1246
- Rejestracja: 07 listopada 2016, 20:12
- Lokalizacja: Zakopane/Kraków
Re: Potwór, czyli 745 USDM
Miałem podobne wrażenie gdy dostałem fotę "przedpremierowo". Ale i tak lepiej taki mix niż poszarpana, uwalona wykładzina z brakami.endriugto pisze:Mnie osobiście bije po oczach. Nie wiadomo na co patrzeć i oczopląs murowany
0 x
Re: Potwór, czyli 745 USDM
Zwróćcie uwagę na to, że po wstawieniu tunelu, foteli itepe nie zostanie tutaj wiele czarnego na wierzchu. Można pomyśleć nad zmianą korytek na czarne.
0 x
Jest:
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
Re: Potwór, czyli 745 USDM
Niestety nie. Nawet ta tutaj nie jest kompletna - to tylko zewnętrzna obudowa.erni35 pisze:Oooooo....masz kontrolke przyczepki! Nie masz tego wiecej na zbyciu?
0 x
Jest:
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
Re: Potwór, czyli 745 USDM
Mnie się podoba taki Jocker. Miks powierzchni czarno biszkoptowej jest wizualnie pico bello.dom?n pisze:Jak na razie, to nie wygląda źle ten miks beżu z czarnym.
0 x
Kanciaste VOLVO - ZAWSZE w drodze.
K-Jetronic to mój konik tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
K-Jetronic to mój konik tak samo jak nagrzewnice w 940 i małe naprawy
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego
Re: Potwór, czyli 745 USDM
Sporo fotek, słów mało, bo już późno.
Podświetlenia zrobione, ale nie mam pojęcia, co o nich myśleć. Chyba nie tak było fabrycznie? Na pewno na panelu nie widać teraz niebieskiego śnieżka, ale... poprzednio siedziała tu żarówka z kapturkiem, w wozie z 1982 jest podobnie. Może tak miało być?
Składania tunelu to masakra. Nie wiem, czy części są nierówne, czy są wypaczone ze starości - walka z ustawieniem trochę zajęła, bo to z pierwszego zdjęcia mi kompletnie nie leżało.
Osłony słupków B miały wyrwane mocowania, więc posłużyłem się... blokadami do gniazdek, które zostały po remoncie domu. Dobrze pasują, nie rzucają się w oczy, a plastik łatwo klei się do reszty słupka.
Zakładałem, że z deską nie pracuję, ale minimum pracy musiałem jej poświęcić. Problemem był lewy róg - chyba w każdej desce, którą mam, jest rozbity.
Zdecydowałem się na dość radykalny ruch - najpierw wyciąłem poszarpane brzegi...
Potem zdobyłem fragment kasowanej deski z 760...
I mozolnie, kawałek po kawałku wklejanie, przycinanie, rinse-and-repeat...
Ostatecznie wyszło sobie tak:
Kilka(naście) warstw farby, drobnego przycinania/szlifowania i wyszło tak:
Czy jest dobrze? Tak. Czy idealnie? Nie. Zamierzam jeszcze jutro spróbować nadać temu na nowo strukturę, bo wygląda jak mocno "wyświecone" plastiki. Niestety, farba w spreju nie wybacza nierówności, a ta nakładana pędzlem - zatraca strukturę oryginalną :/
Jeszcze rzut oka na (prawie) aktualny postęp prac...
I poskładana konsola. Plusy - działają wszystkie elementy. Minusy - brakuje mi podświetlenia radia, pewnie kabel nie kontaktuje. Więc jutro wyjmuję radio... znowu.
Swoją drogą, fakt, że w ogóle się ta konsola jakoś zeszła traktuję w kategoriach cudu.
Podświetlenia zrobione, ale nie mam pojęcia, co o nich myśleć. Chyba nie tak było fabrycznie? Na pewno na panelu nie widać teraz niebieskiego śnieżka, ale... poprzednio siedziała tu żarówka z kapturkiem, w wozie z 1982 jest podobnie. Może tak miało być?
Składania tunelu to masakra. Nie wiem, czy części są nierówne, czy są wypaczone ze starości - walka z ustawieniem trochę zajęła, bo to z pierwszego zdjęcia mi kompletnie nie leżało.
Osłony słupków B miały wyrwane mocowania, więc posłużyłem się... blokadami do gniazdek, które zostały po remoncie domu. Dobrze pasują, nie rzucają się w oczy, a plastik łatwo klei się do reszty słupka.
Zakładałem, że z deską nie pracuję, ale minimum pracy musiałem jej poświęcić. Problemem był lewy róg - chyba w każdej desce, którą mam, jest rozbity.
Zdecydowałem się na dość radykalny ruch - najpierw wyciąłem poszarpane brzegi...
Potem zdobyłem fragment kasowanej deski z 760...
I mozolnie, kawałek po kawałku wklejanie, przycinanie, rinse-and-repeat...
Ostatecznie wyszło sobie tak:
Kilka(naście) warstw farby, drobnego przycinania/szlifowania i wyszło tak:
Czy jest dobrze? Tak. Czy idealnie? Nie. Zamierzam jeszcze jutro spróbować nadać temu na nowo strukturę, bo wygląda jak mocno "wyświecone" plastiki. Niestety, farba w spreju nie wybacza nierówności, a ta nakładana pędzlem - zatraca strukturę oryginalną :/
Jeszcze rzut oka na (prawie) aktualny postęp prac...
I poskładana konsola. Plusy - działają wszystkie elementy. Minusy - brakuje mi podświetlenia radia, pewnie kabel nie kontaktuje. Więc jutro wyjmuję radio... znowu.
Swoją drogą, fakt, że w ogóle się ta konsola jakoś zeszła traktuję w kategoriach cudu.
3 x
Jest:
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
- dom?n
- Administrator
- Posty: 3053
- Rejestracja: 01 października 2014, 00:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Potwór, czyli 745 USDM
Też kompletnie nie umiem sobie z tym poradzić. Nie zgadzają mi się szpary między lewą a prawą stroną, popielniczka z konsoli środkowej czasem pasuje w swoje miejsce, a czasem nie. Musieli mieć słabszy dzień przy projektowaniu tego obszarubnw pisze:Składania tunelu to masakra. Nie wiem, czy części są nierówne, czy są wypaczone ze starości - walka z ustawieniem trochę zajęła, bo to z pierwszego zdjęcia mi kompletnie nie leżało.
0 x
940 Turbo '91 · dekwadrat · poznańskie klasyki nocą
re5pect pisze: Jeżeli chcesz żeby Twoje RWD dobrze się prowadziło w zakrętach, było szybkie, dobrze hamowało, a to wszystko bez wydawania taczki pieniędzy na modyfikacje to polecam zakup BMW
Re: Potwór, czyli 745 USDM
Nie chce mi się dużo pisać, zdjęcia chyba mówią same za siebie. Nigdy więcej łatania deski
Świeci się chyba ładnie.
Zamówiłem farbę Colourlock na podstawie zagłówka do zrobienia foteli. Może jutro uda mi się pomyć skóry i przygotować do malowania.
Świeci się chyba ładnie.
Zamówiłem farbę Colourlock na podstawie zagłówka do zrobienia foteli. Może jutro uda mi się pomyć skóry i przygotować do malowania.
2 x
Jest:
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
Re: Potwór, czyli 745 USDM
Miesiąc zszedł na walkę z jednym fotelem, ale dzisiaj już szczęśliwie wylądował w aucie.
Co zostało zrobione? Rozebrane zostały dwa fotele, jeden z 745, drugi - przywieziony w zeszłym roku na dawcę dla Yaruzela. Ponieważ jednak w tym drugim chcę zostać z welurami, to zostały mi sensowne fotele do wykorzystania jako źródło skóry. Przede wszystkim konieczne było naprawienie układu elektrycznego, czyli podgrzewania. I tutaj ciekawostka: Potwór ma stosunkowo rzadkie, dwuobwodowe grzanie foteli. Układ składa się z małego obwodu, obejmującego część siedzenia, pozbawionego zabezpieczeń i przekaźników, oraz drugiego, dużego obwodu - odpowiadającego za część siedzenia i plecy. Obwód ten ma wstawiony przekaźnik z dzielnikiem/licznikiem Texas Instruments CD4060BE. Działa to tak, że po określonym czasie - około 10 minut - przekaźnik odcina grzanie. Po wyłączeniu i włączeniu podgrzewanie rusza znowu. Mata oparcia ma dwa przewody, mata siedzenia - trzy.
Jest to spora różnica w stosunku do "normalnego" układu, gdzie funkcję zabezpieczenia przed przegrzaniem pełni pojedynczy termostat Honeywell-Elmwood, a maty mają dwa przewody. Jest to też powód, dla którego zdecydowałem się na ratowanie oryginału - wymiana mat oznaczałaby konieczność zakupu trzech nowych mat, co dawałoby koszta pewnie koło 250 PLN na fotel. Miałem pod ręką maty z Fabii, ale te były jednoobwodowe, a przerabiać mi się tego nie chciało. Po dłuższej walce udało się dojść do takiego etapu:
Teraz pozostała walka z poszyciem. To oryginalne nie nadawało się do niczego - a raczej wymagałoby bardzo ciężkiej renowacji. To z dawcy było lepsze pod kątem stanu zachowania, ale kompletnie wypłowiałe. Zamówiłem wspomnianą farbę colourlock, dobieraną na podstawie zagłówka - i zacząłem mozolny proces mycia, odtłuszczania, a potem nakładania warstw farby przy pomocy gąbki. Zszyłem też pęknięty materiał boku fotela:
Różnica jest ogromna, ale ten bok fotela dalej przeszkadzał... więc wyprułem z oryginalnego poszycia tenże element, przyszyłem, potem zostało to poskładać; ponieważ szczypce tapicerskie kosztują w kij pieniędzy, zdecydowałem się na poczciwe trytytki:
No i jesteśmy tutaj, od lewej strony zdjęcia: fotel lewy, dawca fotela lewego, złożony fotel prawy po remoncie.
A przypominam, startowałem od tego:
Co zostało zrobione? Rozebrane zostały dwa fotele, jeden z 745, drugi - przywieziony w zeszłym roku na dawcę dla Yaruzela. Ponieważ jednak w tym drugim chcę zostać z welurami, to zostały mi sensowne fotele do wykorzystania jako źródło skóry. Przede wszystkim konieczne było naprawienie układu elektrycznego, czyli podgrzewania. I tutaj ciekawostka: Potwór ma stosunkowo rzadkie, dwuobwodowe grzanie foteli. Układ składa się z małego obwodu, obejmującego część siedzenia, pozbawionego zabezpieczeń i przekaźników, oraz drugiego, dużego obwodu - odpowiadającego za część siedzenia i plecy. Obwód ten ma wstawiony przekaźnik z dzielnikiem/licznikiem Texas Instruments CD4060BE. Działa to tak, że po określonym czasie - około 10 minut - przekaźnik odcina grzanie. Po wyłączeniu i włączeniu podgrzewanie rusza znowu. Mata oparcia ma dwa przewody, mata siedzenia - trzy.
Jest to spora różnica w stosunku do "normalnego" układu, gdzie funkcję zabezpieczenia przed przegrzaniem pełni pojedynczy termostat Honeywell-Elmwood, a maty mają dwa przewody. Jest to też powód, dla którego zdecydowałem się na ratowanie oryginału - wymiana mat oznaczałaby konieczność zakupu trzech nowych mat, co dawałoby koszta pewnie koło 250 PLN na fotel. Miałem pod ręką maty z Fabii, ale te były jednoobwodowe, a przerabiać mi się tego nie chciało. Po dłuższej walce udało się dojść do takiego etapu:
Teraz pozostała walka z poszyciem. To oryginalne nie nadawało się do niczego - a raczej wymagałoby bardzo ciężkiej renowacji. To z dawcy było lepsze pod kątem stanu zachowania, ale kompletnie wypłowiałe. Zamówiłem wspomnianą farbę colourlock, dobieraną na podstawie zagłówka - i zacząłem mozolny proces mycia, odtłuszczania, a potem nakładania warstw farby przy pomocy gąbki. Zszyłem też pęknięty materiał boku fotela:
Różnica jest ogromna, ale ten bok fotela dalej przeszkadzał... więc wyprułem z oryginalnego poszycia tenże element, przyszyłem, potem zostało to poskładać; ponieważ szczypce tapicerskie kosztują w kij pieniędzy, zdecydowałem się na poczciwe trytytki:
No i jesteśmy tutaj, od lewej strony zdjęcia: fotel lewy, dawca fotela lewego, złożony fotel prawy po remoncie.
A przypominam, startowałem od tego:
5 x
Jest:
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano
'94 945 2.3 US, '92 245 2.3, '91 965 2.0T 16v, '87 764 2.8
'02 A2, '01 GC WJ, '00 A8, '95 + '93 Escort LX, '92 Passat, '90 Crown Victoria, '87 Colony Park
Było:
'92 Disco V8, '91 Escort LX, '91 964 3.0, 89 765 2.4, '90 Audi 100, '88 Terrano