Może coś być na rzeczy. W teorii jeśli regulatory były jeszcze oryginalne, to powinny być odporne, choć może czas zrobił swoje, a E10 pomogła. Jeśli nie były oryginalne, to mogły być nieodporne na E10. Dzisiaj często elementy gumowe są robione z gównoliny.

MarcinS pisze:Może coś być na rzeczy. W teorii jeśli regulatory były jeszcze oryginalne, to powinny być odporne, choć może czas zrobił swoje, a E10 pomogła. Jeśli nie były oryginalne, to mogły być nieodporne na E10. Dzisiaj często elementy gumowe są robione z gównoliny.

Zapytam jeszcze o to ile atmosfer sugerujesz najlepiej w oponkach. Bo to też ma wpływ na spalanie.
A że jesteś jedynym który merytorycznie pomaga, za co jeszcze raz dziękuję, a i masz podobnego klocuszka, to tym bardziej mnie moja ciekawość zżera…
PS
Filtr powietrza, już zamówiłem.
A co do alternatora, to powód jest na 95% jeden. Poszedł jeden pasek klinowy.
No w życiu bym nie pomyślał, że mają być 2. A jednak!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja pompuję według naklejki na aucie - 1,9 Bara. Kiedy próbowałem 2,1 czy 2,3, ale nie zauważyłem różnicy w spalaniu. Może przy drogach szybkiego ruchu coś by wyszło, ale u mnie - na drogach lokalnych nie za bardzo.