takijedenkuba pisze:Dobry wieczór.
Na wstępie zaznaczę że będę szczery.
Pan Kazimierz K. ma doświadczenie, wiedzę, możliwości i zaplecze, ale podejścia do klienta nie ma ni chu chu..
Nie daje dojść do słowa w trakcie normalnej rozmowy, mam wrażenie że czasownik "negocjowanie" jest dla niego terminem zupełnie nie znanym. Do tego dopłaty za poprawki. kto to widział? To jest oporowe naciąganie klienta.
Termin wykonania usługi w rozmowie przy zleceniu jest zwykle podany, w rzeczywistości jego słowo nie jest warte funta kłaków.
Osobiście nie oddam wiecej w jego ręce żadnego swojego pojazdu choćby mi dopłacali.
Proponuję założyć dział p.t. "Omijać z daleka" mogę dopisać tam kila postów na ten temat.
Pozdrawiam
Kuba
Niestety zostałem zmuszony do zweryfikowania swojego zdania na temat Kazika. Straciłem do niego zaufanie po tym jak przez ponad pół roku nie mógł się zabrać za zrobienie Bordowca, który cały czas u niego stał z kompletem gratów potrzebnych do roboty. Czasu też nie brakowało ale kolega K. wolał go spędzać na piciu kawy i gadaniu dupie Maryny. Szkoda bo przez wiele lat cieszył się moim szacunkiem.
Podpisuje się pod postem Kuby ale też zaznaczam, że Kazik to Kazik, a Grzesiek ze Sławkiem to Grzesiek ze Sławkiem. Osobne byty tyle, że pod jednym dachem i nie należy łączyć opinii o nim z opinią o nich.
______________________________
Spokojnyczłowiek
Lemmy - v945 '93 - B230FB + ZF 4HP22
Bordowiec - v245 '91 - B230FK + M90 -
https://youtu.be/F_yZq0RIMnI
Włoszka - v964 '91- B204FT + M46
Antoni - v945 '98 - B230FK + M90