Volvo 240 D24 1992 niejaki Eskil

Zaprezentuj swoją cegłę i aktualizuj na bieżąco swój temat
Awatar użytkownika
Maciek4530
Posty: 1239
Rejestracja: 07 listopada 2016, 20:12
Lokalizacja: Zakopane/Kraków

Re: Volvo 240 D24 1992 niejaki Eskil

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciek4530 »

Brzozak pisze:Uciekając przed SCT, w końcu zrealizowałem swoje plany ...

Obrazek

Obrazek
Ale comeback po tylu latach :lol:
Fajnie że niektóre wozy są w jednych rękach przez lata - będzie kopcenie w ST łohydnym Dieslem :D
0 x
MarcinS
Posty: 443
Rejestracja: 14 marca 2016, 21:47

Re: Volvo 240 D24 1992 niejaki Eskil

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MarcinS »

Rocznik 92 i żółte blachy? Fajnie. W woj. śląskim moje 744 się nie kwalifikuje, choć rok produkcji 1990. Ale na SCT mam inne kwity.
1 x
Awatar użytkownika
Brzozak
Posty: 183
Rejestracja: 03 października 2014, 23:00
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Volvo 240 D24 1992 niejaki Eskil

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Brzozak »

MarcinS pisze:Rocznik 92 i żółte blachy? Fajnie. W woj. śląskim moje 744 się nie kwalifikuje, choć rok produkcji 1990. Ale na SCT mam inne kwity.
Czuję, że to był przysłowiowy rzut na taśmę. Na dniach zmienił się wojewódzki konserwator zabytków i za chwilę w pomorskim wiek auta to pewnie będzie 35 lub 40 lat i jeszcze ograniczenie dotyczące wielkości produkcji.
0 x
Lubię jak samochód projektowany jest przy pomocy linijki :)
Awatar użytkownika
Brzozak
Posty: 183
Rejestracja: 03 października 2014, 23:00
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Volvo 240 D24 1992 niejaki Eskil

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Brzozak »

Maciek4530 pisze:
Brzozak pisze:Uciekając przed SCT, w końcu zrealizowałem swoje plany ...

Obrazek

Obrazek
Ale comeback po tylu latach :lol:
Fajnie że niektóre wozy są w jednych rękach przez lata - będzie kopcenie w ST łohydnym Dieslem :D
No tak, na dniach będzie już 10 lat w moich rękach. Już na początku stwierdziłem, ze nie będę go modyfikował i dziadkowa wersja pozostanie, więc taka posucha w temacie ;)

A diesel - oczywiście musi dymić :)
2 x
Lubię jak samochód projektowany jest przy pomocy linijki :)
Awatar użytkownika
Maciek4530
Posty: 1239
Rejestracja: 07 listopada 2016, 20:12
Lokalizacja: Zakopane/Kraków

Re: Volvo 240 D24 1992 niejaki Eskil

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciek4530 »

Brzozak pisze:
Maciek4530 pisze:
Brzozak pisze:Uciekając przed SCT, w końcu zrealizowałem swoje plany ...

Obrazek

Obrazek
Ale comeback po tylu latach :lol:
Fajnie że niektóre wozy są w jednych rękach przez lata - będzie kopcenie w ST łohydnym Dieslem :D
No tak, na dniach będzie już 10 lat w moich rękach. Już na początku stwierdziłem, ze nie będę go modyfikował i dziadkowa wersja pozostanie, więc taka posucha w temacie ;)

A diesel - oczywiście musi dymić :)
Wiesz, ja modyfikacji też raczej nie wprowadzam ale staram się wszelkie serwisy rozpisywać, zapisywać i dodawać własne obserwacje i niuanse - a nóż jakiś przypadek będzie rozwiązaniem dla kogoś innego (chociażby dwa dokładnie takie same przypadki w kwestii ładowania szybko ogarnąłem w 740 kolegi na podstawie doświadczenia z moim 240) :D

Czasem warto machnąć kilka słów w wątku :lol:
0 x
ODPOWIEDZ